jest zwrot vat!
Ale nas przetrzymali! Dokładnie 4 miesiące z zegarkiem w ręku.Ale nic nie zakwestionowali chociaż wypełniając druk miałem pewne wątpliwości.No to trzeba będzie wypełniać kolejny-za ten rok.Kasa w lecie będzie jak znalazł.
Ale nas przetrzymali! Dokładnie 4 miesiące z zegarkiem w ręku.Ale nic nie zakwestionowali chociaż wypełniając druk miałem pewne wątpliwości.No to trzeba będzie wypełniać kolejny-za ten rok.Kasa w lecie będzie jak znalazł.
No więc na dobrą sprawę możemy już zamieszkać w naszym Antku! Przez wczorajsze i dzisiejsze popołudnie hydraulik pomontował armaturę,umywalkę i WC+bidet,czyli wszystkie podstawowe rzeczy niezbędne do życia już są.Ja żeby dotrzymać towarzystwa hydraulikowi pozakładałem zakupione w niedzielę oświetlenie-wyszło super!Lampy w salonie i kuchni bardzo fajne a kinkiety też ciekawe-oświetlają ścianę jak iluminacja na elewacji.W sumie dobry zakup i jakościowo też bardzo przyzwoite (może dlatego,że polskie) a wiem coś na ten temat bo z racji zawodu zakładam dużo różnych lamp,niestety najczęściej chińskiego badziewia które rozpada się w rękach przy montażu.
Jutro zabieram się w końcu za malowanie przedpokoju,słabo mi się robi jak pomyślę że znowu muszę wziąć do ręki wałek.
Zdjęcia trochę kiepskie ale coś widać.
Wybraliśmy się dzisiaj obejrzeć stoły do jadalni a efektem był zakup krzeseł!Wpadły nam w oko w BRW i zdecydowaliśmy się po krótkiej chwili namysłu.Pasujące kolorystycznie i niedrogie bo po 159zł/szt.
Proste,wygodne,łatwe do utrzymania czystości-idealne do jadalni.Wzięliśmy osiem szt-sześć czerwonych,które będą stały na codzień w jadalni i dwa pomarańczowe które zamieszkają w pokoju gościnnym i w razie potrzeby będą służyć większej liczbie biesiadników:-)
Jeśli chodzi o stoły-szaleństwa nie ma.Potrzebujemy stół który normalnie byłby długi na ok.140cm ale rozkładałby się do co najmniej 260 cm a najlepiej do 300.Po prostu przy okazji świąt lub innych imprez może zjawić się u nas nawet kilkunastu gości i musimy być przygotowani. W tych kategoriach wielkiego wyboru nie ma.A jak coś jest to drogie.Ale udało się nam namierzyć stół firmy VOX (marka daje gwarancję jakiejś jakiości).Stół ma 130x90cm a rozkłada się na kilka długości,maksymalnie do aż 330cm!To nam odpowiada.Kosztuje 1999zł ale teraz w VOX-ie jest promocja i na wszystkie meble dają 13% rabatu więc stół wyjdzie ok.1740zł.Myślę,że na tym meblu się skończy.Być może dokupimy z tej samej kolekcji jakiś stolik RTV da salonu żeby było w jednym kolorze i stylu.
po rozłożeniu
Potem udaliśmy się do Liroya,zakupiliśmy jakieś najtańsze panele do garderoby,farbę do przedpokoju i lampy.Oglądaliśmy i oglądaliśmy aż w końcu wybraliśmy.Lampy z jednej kolekcji firmy Alfa seria Ice
Potrójna zawiśnie nad stołem w jadalni,taka sama ale podwójna nad stolikiem przy kanapie w salonie a cztery pojedyncze w kuchni-po dwie nad barkiem i nad zlewozmywakiem.
Do tego w salonie na bocznych ścianach cztery kinkieciki Massive axelle:
Tak więc popłynęliśmy dzisiaj na 2,5tys ale jestem szczęśliwy że mamy te krzesła i część oświetlenia.Niestety,to dopiero ok.1/3 potrzebnych lamp...
Tak,tak...w minionym tygodniu korzystając z tego że w pracy wyskoczyła mi druga zmiana przedpołudnia spędzałem z wałkiem w ręku.Nie mogę już patrzeć na farbę i wałek ale niewiele zostało.Wszystkie sufity są pomalowane jeszcze tylko ściany w łazience,przedpokoju i część salonu.W nadchodzącym tygodniu planuję skończyć.
W międzyczasie dotarły zamówione lodówka i mikrofala więc kuchnia jest już w pełni funkcjonalna-brakuje jeszcze zmywarki-zostanie przewieziona ze starego mieszkania i szkła między szafkami (szklarz ma być w poniedziałek,przy okazji wymierzy też lustra i zamówimy wszystko razem).Żona przewiozła część wyposażenia kuchennego w postaci kubków,szklanek,różnych plastików więc robi się coraz bardziej "domowo"tym bardziej,że dziś ułożyliśmy wykładzinę w sypialni i wstawiliśmy łóżko! Więc można już w zasadzie mieszkać tylko nie ma się jeszcze jak umyć.Ale i to nie będzie problemem bo na poniedziałek zapowiedział się nasz hydraulik.Zamontuje resztę urządzeń typu baterie i ceramika.Był dziś też stolarz,pomierzył meble jakie chcemy zrobić i na wtorek da wycenę.A jest tego trochę:szafa w garderobie,szafa w wiatrołapie,szafka pod umywalkę w łazience,otwarty regał na książki w korytarzu przy sypialni i przy okazji obudowa otworu drzwi wejściowych.Zobaczymy czy zdecydujemy się robić wszystko teraz czy tylko to co najważniejsze-to zależy od finansów.
Drzwi wewnętrzne też mają dojechać po niedzieli (lekki poślizg) ale nawet mi to pasuje bo zdążę wszystko pomalować.
Tak więc jedną nogą mieszkamy już w nowym domu!
Wykładzina w sypialni.Oczywiście zdjęcie nie oddaje rzeczywistości.Dywanik jest bardzo fajny i mięciutki.
I kolejne roletki zawieszone-tym razem w witrynkach
Wprawdzie jeszcze tak do końca nie jestem zdrowy ale już na tyle żeby nie siedzeć bezproduktywnie w domu.No więc już wczoraj po pracy wpadłem coś podłubać-np.pomontować trochę osprzętu elektrycznego tam gdzie można i założyć rolety tam gdzie są pomalowane ściany.
Dziś za to zaangażowałem do pomocy teścia i razem położyliśmy panele w drugim pokoju.Tak więc wszystkie podłogi są już gotowe poza sypialnią.Tam trzeba zakupić wykładzinę.
Ale to wszystko to nie są newsy dnia-glazurnik wreszcie skończył robotę! W samą porę bo już mieliśmy go dosyć.No i niestety końcem końców nie jesteśmy z niego zadowoleni.Nie dość,że bałaganiarz to jeszcze partacz.Z początku wyglądało to wszystko lepiej ale teraz jak się dokładnie poprzyglądać to widać niedoróbki i to takie których nie da się już poprawić.Jest po prostu mało dokładny i stawia na "bylejakość".Nie jest drogi-to prawda ale i nie ma za co się cenić.Ale nie chcę się rozpisywać żeby się nie denerwować.W kuchni podłączyłem sobie urządzenia-bez łaski panie stolarzu-gaz działa,zlewozmywak też,piekarnik również,światło świeci,jeszcze tylko niech mi zamontuje osłonę tej rury okapu i podreguluje szuflady bo nie do końca chodzą tak jak powinny.Czekamy teraz na drzwi wewnętrzne które wg.naszych obliczeń powinny dotrzeć w tym tygodniu.Potem jeszcze hydraulik zmontuje ceramikę i baterie i można się wprowadzać.No,jeszcze trochę malowania i sporo listew wykończeniowych.I jeszcze spotkanie z innym stolarzem który wyceni szafkę do łazienki i szafy do garderoby.I jeszcze kupić i pomontować oświetlenie.I jeszcze ta wykładzina do sypialni.I jeszcze...no tak,dużo tego"jeszcze"...