koniec przestoju!
Moja małżonka właśnie rozmawiała z naszymi murarzami i...wracają do nas w poniedziałek!
Wreszcie!
Oczywiście żeby nie było tak pięknie to dostawca materiałów do którego zadzwoniłem od razu po tej wiadomości poinformował mnie,że nie ma szans na dowiezienie towaru do poniedziałku rano.W poniedziałek tak ale może trochę później...Poza tym prognozy pogody mówią o deszczu w pierwszej połowie przyszłego tygodnia.Ale nic to,ten dzień czy dwa nie zrobią już wielkiej różnicy,grunt,że budowa rusza dalej!