dach na ukończeniu
Powoli,powoli prace przy dachu zmierzają do finału.Zostało jeszcze ze dwa dni roboty i koniec.
Korzystając z soboty zorganizowaliśmy dla naszych dekarzy pożegnalnego grilla (bo to zawsze lepiej niż na tygodniu).
Było ciężko.
Dlatego dopiero dziś po południu zebrałem się żeby zaktualizować wpis.
Teraz czekamy na okna a od następnego poniedziałku biorę urlop i zabieram się za elektrykę.Po 15-tym ma przyjść hydraulik a na koniec miesiąca wstępnie umówieni są tynkarze.
Taki jest rozkład zajęć na sierpień.
jak spojrzałem na to zdjęcie to zrozumiałem dlaczego nasza dachówka nazywa się "bałtycka":