prąd,woda itp...
Minął kolejny dzień urlopu.Dobrze,że jutro wracam do pracy to trochę odpocznę.
Prąd załatwiony,oczywiście brakowało jednego dokumentu ale pan w ZE był na tyle przyjaźnie nastawiony,że zgodził się na dosłanie go pocztą po uprzednim przysłaniu skanu mailem i nadał sprawie bieg.Obiecał,że przed świętami prąd będzie!
Kupiłem też stal zbrojeniową i przywiozłem baniak na wodę.Ale co najważniejsze załatwiłem samą wodę.Porozmawiałem z sąsiadami i zgodzili się udostępnić swój kran.Obawiałem się tej rozmowy bo kompletnie nie znam tych ludzi a gdyby odmówili to mielibyśmy duuuuży problem.Teraz muszę kupić 100m węża żeby pociągnąć od nich do siebie.Przy okazji zawieźliśmy i posadziliśmy na działce choinkę która stała u nas od świąt BN chociaż mam wątpliwości czy przyjmie się w tych kamieniach...
tymczasowy "wodociąg":
choinka: