więźba skończona,tynkarze dogadani
Dziś dekarze zakończyli montaż więźby (tzn.tej części koniecznej do dalszego murowania).
Szło im to opornie-jeden dzień pracowali,trzy przerwy.Ponieważ jednak murarze umówieni są na poniedziałek nie mieliśmy powodu żeby ich poganiać.W sumie zajęło im to cztery dni robocze.
W międzyczasie negocjowałem z tynkarzami.Zupełnie przypadkowo polecił mi ich facet od którego kupiłem stemple.Gość wymagający,oglądał trzy budowy zanim się na nich zdecydował i nie żałował.Tynki bardzo porządnie zrobione.Tynkarze młodzi,sprawni i solidni.
Zdecydowaliśmy się na tynki cementowo-wapienne.Ale nie z gotowej mieszanki w workach tylko tradycyjnie:piach,cement,wapno.Tak ta ekipa robi.Cena wyjściowa 24zł/m2.W cenie zawarte materiały łącznie z listwami,narożnikami,listwami do obróbki okien itp. Z naszej strony tylko prąd i woda.Pan śmiał się,że zostawiają po sobie czystość i porządek tylko bez mycia okien:-)
Ten który mi ich polecił potwierdza-solidnie,czysto i porządnie.Jeśli ma się jakieś uwagi to śmiało mówić.Nie obrażają się,nie stroją fochów tylko poprawiają.Generalnie same superlatywy!Oby się potwierdziły.Z ceny wyjściowej udało mi się "zbić" jeszcze złotówkę-myślę,że 23zł to jest dobra cena za sprawdzone tynki."Zapisaliśmy" się u nich na początek września.
jeszcze fotki: