zima zimą ale nie śpimy...
Za oknem mróz,ale my szykujemy się do wiosny.
Wczoraj przysłali zawiadomienie ze starostwa o wydaniu pozwolenia na budowę wodociągu.Mamy nadzieję,że gmina stanie na wysokości zadania i wodociąg powstanie jak tylko aura na to pozwoli.
Byliśmy również po raz kolejny u sprzedawcy dachówki,żeby ostatecznie wybrać matariał na dach.
Mieliśmy trzy wersje:
-Lumino celtycka czarna firmy Brass-13.200zł/kompletny dach(oczywiście bez więźby i rynien)
-Cisar bałtycka antracyt,Brass-15.700zł.
-Sirius antracyt firmy Ruppceramika-19.900zł
Dla niewtajemniczonych-te dwie pierwsze betonowe,Sirius ceramiczna.
Sirius odpadł ze względu na cenę.Ostatecznie zdecydowaliśmy się na Cisar ze względu na stosunkowo niewielką różnicę w kosztach w porównaniu z Lumino.Uznaliśmy,że jednak warto dołożyć do nowocześniejszej powłoki a poza tym żonie bardziej się podobała(co nie jest bez znaczenia!).
Kolejnym krokiem były telefony do fachowców od więźby i dachu sprawdzonych (a jakże by inaczej!) przez Mafusa (dzięki).
Z więźbą stanęło na cenie 700zł/m3 surowej lub 750/m3 zaimpregnowanej+do 500zł za transport+ew.rozładunek jeśli sam nie zorganizuję.
Z fachowcem od układania dachu dogadałem się wstępnie na 55zł/m2. W tej cenie jest kompletny,wykończony dach (montaż całej więźby,ułożenie paraizolacji,dachówki,obróbki i wykończenia,orynnowanie itp).
Facet od dachu nieco marudził,bo do nas na budowę ma ok.70km w jedną stronę czyli przez trzy tygodnie dzień w dzień nabije trochę kilometrów i koszty paliwa zjedzą mu część zarobku,ale mówi że w tym roku jakoś marnie z ruchem w budownictwie więc nie wybrzydza.
Tak więc jesteśmy zwarci i gotowi.Czekamy tylko na wiosnę i cała naprzód!