elektryzująca wiadomość!
Dziś z rana dostałem telefon:
"dzień dobry,nazywam się X ,będziemy robić u pana przyłącze elektryczne,jak tam dojechać?"
Facet tak mnie zaskoczył,że musiałem się zastanowić!
Wprawdzie wiedziałem,że mają już pozwolenie na budowę tego przyłącza,ale spodziewałem się jakiś ruchów na wiosnę.Gość powiedział,że jak dobrze pójdzie to zrobią to w tym tygodniu.Mam nadzieję bo później zapowiadają mrozy!
W każdym razie super wiadomość bo myślałem,że budowę będziemy rozpoczynać na agregacie prądotwórczym.Od złożenia wniosku o przyłączenie minęło ok.10 miesięcy czyli dosyć się sprężyli bo zgodnie z umową mają na to dwa lata i wiem,że często wykorzystują ten czas w całości.
Gdyby tak gmina podobnie spisała się z wodociągiem...Z moich informacji wiem,że są w trakcie załatwiania pozwolenia na budowę (a może już mają?) ale nie są tacy sprawni jak zakład energetyczny więc pewnie budowę rozpoczniemy z baniakiem na wodę...