Rozmowy o wodzie i ciepełku
Dzisiaj porozmawiałem sobie z hydraulikiem.Trochę gawędziarz ale sympatyczny i robi wrażenie solidnego.Zresztą polecony przez kolegę,który daję za niego głowę.
Wstępnie ustaliliśmy ogrzewanie podłolgowe w całym domu oprócz trzech małych pokoi.Chcę w nich położyć wykładzinę dywanową a wtedy podłogówka nie ma sensu.Można ewentualnie rozważyć "podłogówkę" w ścianach.Na dzień dzisiejszy jednak myślę o grzejnikach w tych pokojach a także w garażu i łazience (oczywiście w łazience w połączeniu z podłogówką).
W temacie pieca pan poleca Vaillant-podobno jedyna firma która jeszcze produkuje podzespoły w Europie.Na piecu raczej nie jest zalecane szukanie oszczędności za to można oszczędzić na zasobniku ciepłej wody-tu można kupić wyrób krajowy,tańszy,chyba że trafi się promocja i można kupić zestaw piec+zasobnik jednej firmy w dobrej cenie.Takie pakietowe promocje podobno bywają.Rurki do podłogówki też raczej troszkę droższe ale pewniejsze.Pan radzi unikać tych z marketów budowlanych po 1,5zł/m.
Jeśli chodzi o instalację wodną to planujemy:
-w pomieszczeniu WC zrobić prysznic (ale bez brodzika tylko z tzw.odwodnieniem liniowym) oraz kibelek i umywalkę.
-w łazience wanna,umywalka,bidet i Marzena upiera się przy drugim kibelku-ja uważam,że dwa kibelki na trzy osoby to przegięcie.Aha i jeszcze podejście do pralki.
-w kuchni standart:zlewozmywak i zmywarka
No i oczywiście kran na dworze na oddzielnej rurce,żeby można było zamknąć na zimę.
Do tego wszystkiego hydraulik przekonał mnie do zrobienia stacji uzdatniania wody-koszt ok 3 tys. ale chyba warto.
Wszystko razem po orientacyjnym policzeniu może lekko przekroczyć 20 tys.-mówimy o materiałach(łącznie z piecem,grzejnikami wkładem do komina,stacji uzdatniania itp) i robociźnie.Facet twierdzi,że na materiały może uzyskać dobre rabaty.Oczywiście wszystko legalnie,z fakturami.
Prawdę mówiąc z taką właśnie kwotą się liczyłem choć bez stacji uzdatniania.