Są drzwi wejściowe!!!
W końcu!!!
Doczekaliśmy się po trzech miesiącach.Ale warto było,bo drzwi są bardzo ładne.Bardzo mi się podobają,jestem z nich naprawdę zadowolony.Dobrze wybrałem!
Oprócz "drzwiarzy" bardzo aktywni są też hydraulicy.Pracowali dziś od rana-pozawieszali grzejniki,założyli rurę w kominie (przy tej okazji,zdejmując drabinkę,którą zamontowałem żeby mogli dostać się do komina zleciałem z dachu (!) szczęśliwie nic sobie przy tym nie robiąc poza drobnymi otarciami),przystąpili do montażu urządzeń w kotłowni więc w przyszłym tygodniu odpalamy piec i grzejemy!
Drzwi-widok z zewnątrz:
Żeby pokazały swoją urodę w całej okazałości trzeba jeszcze wykończyć przy nich elewację ale to nastąpi dopiero wiosną.
I od wewnątrz:
Przygotowania do montażu komina:
I sam montaż:
Wkrótce będzie ciepło:-)